Do czego służą zimne okłady

Do czego służą zimne okłady

Leczenie przy użyciu ciepła i zimna były znane już setki lat temu. Obecnie pierwszym krokiem podczas wszelkich dolegliwości jest udanie się do apteki po farmaceutyki. Warto jednak pamiętać, że w wielu przypadkach możemy złagodzić ból, obrzęk czy nawet niewielką gorączkę stosując okłady. Zanim sięgniesz po kolejny środek przeciwbólowy, przypomnij sobie do czego służą zimne okłady. Nawet jeżeli konieczna będzie wizyta u lekarza, pomogą Ci one do tego czasu lepiej znieść przykre dolegliwości.

Zimne okłady świetnie sprawdzają się jako pierwsza pomoc przy stłuczeniach, skręceniach, a nawet zwichnięciach stawów. Jeżeli posiadasz gotowy kompres żelowy, wystarczy że wyjmiesz go z zamrażarki, owiniesz w ściereczkę i przyłożysz do bolącego miejsca. Jeśli jednak nie masz takiego produktu pod ręką, możesz samodzielnie przygotować własny zimny okład. W tym celu wykorzystaj mrożonki – zapewne posiadasz woreczek mrożonych warzyw lub owoców. Owiń je w ściereczkę i okład gotowy. W podobny sposób możesz przygotować okład z lodu. Wsyp go do foliowego woreczka, wypuść powietrze i zawiąż. Worek zawiń w ściereczkę i przykładaj do obolałego miejsca.

Zimne okłady pomagają w zbijaniu gorączki. W takim przypadku jednak stosuje się kompresy o temperaturze pokojowej! Zwilżony w zimnej wodzie ręcznik przykładaj na kark, głowę, zgięcia łokci i kolan i wymieniaj go co 10-15 minut. Temperatura ciała nigdy nie może być obniżana zbyt gwałtownie!

Stosowanie zimnych okładów zaleca się także wtedy, kiedy chcemy złagodzić skutki reakcji alergicznej, zmniejszyć opuchliznę oraz po użądleniu przez owady. Opuchlizna spowodowana alergią, zwłaszcza obejmująca okolice oczu powinna być potraktowana zimnym okładem z czystej wody. Choć powszechnie uważa się, że na łagodzenie stanów alergicznych oczu pomagają okłady z herbatek ziołowych, to jest zupełnie odwrotnie – takie substancje mogą nasilić objawy alergii. W przypadku użądlenia przez osę czy pszczołę warto zastosować chłodny, wilgotny kompres, nawilżając tkaninę acetonem lub octem – mają one działanie antyhistaminowe. Z kolei w przypadku ukąszenia przez komary czy meszki lepiej sprawdzą się okłady z lodu lub zimnej wody.

Zimne okłady obkurczają naczynia krwionośne, co jest bardzo istotne w procesie powstawania siniaków. Aby ograniczyć jego wielkość, zaraz po uderzeniu przyłóż do danego miejsca okład z lodu lub wilgotny okład z wyciągiem z nagietka, arniki górskiej lub octem. Dzięki temu ograniczysz obszar podskórnego wylewu i zmniejszysz obrzęk.

Dodaj komentarz